3. 3 bezcenne porady dla osób wykorzystujących wielokrotne autorespondery

Niech poradnik/kurs żyje

Jeśli stworzysz jakiś poradnik/kurs to staraj się od czasu do czasu wysłać nową wiadomość. Nawet jeśli to jest tylko 7 dniowy kurs to nic nie stoi na przeszkodzie, aby od czasu do czasu wysyłać linki do ciekawych artykułów (bądź zamieszczać w e-mailu przedruki artykułów). Oczywiście owe artykuły muszą być w jakimś stopniu związane z tematyką tego poradnika. Np. jeśli napisałeś poradnik „X sposobów na złowienie dorodnej ryby” to nic nie stoi na przeszkodzie aby wysłać link do artykułu w którym jest napisane, że naukowcy z uniwersytetu X w USA zbadali Y wędkarzy i stwierdzili, że łowienie ryb uspokaja, pomaga w leczeniu nerwic itp.

Zauważ, że w wielokrotnych autoresponderach się ustawia po ilu dniach od zapisu ma przyjść wiadomość. Jeśli kurs składa się z 7 lekcji i ostatnia lekcja przychodzi po 6 dniach (pierwsza wiadomość przychodzi od razu, czyli „w dniu zerowym”) to możesz ustawić, aby pierwszy artykuł przyszedł np. Po 10 dniach (a każdy następny niech zostaje wysyłany 7 dni po poprzednim). Chodzi o to, aby nie zniechęcać ludzi do wypisania się z listy. Jeśli zaczniesz wysyłać codziennie jakieś artykuły to większość osób może się zniechęcić i wypisać z listy. Natomiast wysyłając artykuły w rozsądnych odstępach czasu czytelnicy będą z niecierpliwością czekać na kolejną wiadomość od Ciebie.

Tutaj nie musisz się obawiać, że wysyłasz zbyt wiele wiadomości, gdyż w każdym wysłanym e-mailu na końcu jest specjalny link pozwalający na wypisanie się. Więc jeśli ktoś stwierdzi, że przeczytał cały kurs, który był ciekawy, ale wysyłane artykuły są nudne to się wypisze i nie będzie otrzymywać wiadomości, natomiast każda osoba, która lubi czytać Twoje artykuły z wielką chęcią będzie oczekiwać na kolejny email.

Uwaga: Nie utrudniaj ludziom wypisania się z danego kursu/poradnika. Jeśli ktoś nie chce czytać e-mailii od Ciebie to i tak nie będzie ich czytał. Jeśli utrudnisz proces rezygnacji z subskrypcji to ludzie zamiast się wypisywać będą dodawać Twój email do czarnej listy a Ty będziesz się cieszył, że masz dużą listę adresów mailowych z czego większość osób Ciebie i tak nie czyta (nie dochodzą do nich wiadomości od Ciebie a Ty marnujesz wolne moce przerobowe na wysyłanie e-maili do takich osób)

Wyślij czasami informację o promocji

Załóżmy, że posiadasz sklep internetowy sprzedający akcesoria dla rybaków. Skoro ktoś się zapisał do poradnika „X sposobów na złowienie dorodnej ryby” to pewnie taką osobę zainteresuje informacja o jakiejś przecenie w Twoim sklepie. Przykładowo: jeśli wszedł na rynek jakiś nowy model danej wędki a Ty masz w magazynie spore zapasy starego modelu to aby oczyścić magazyn możesz obniżyć np. o 30% cenę starego modelu i napisać email o promocji (napisz też dlaczego obniżasz cenę). Taki czytelnik kursu na pewno poczuje się doceniony, że on jako pierwszy dostaje informacje o tej promocji (nawet jeśli nie ma zamiaru kupić przecenionego produktu, bo np. nie stać go, albo już posiada podobny produkt) to i tak wyrobi sobie o Tobie dość pozytywne zdanie.

Tutaj jednak trzeba zachować umiar. Jeśli zaczniesz co tydzień obniżać cenę jakiegoś produktu o 30% i będziesz wysyłał email to czytelnicy poradnika zaczną się wypisywać, gdyż zauważą, że zapisali się a Ty ich ciągle bombardujesz reklamami. Natomiast wysłanie jednej wiadomości o jakiejś super-promocji na kwartał wydaje się dość rozsądne.

Nie bój się, że ludzie się wypisują

Często ludzie boją się wysłać email w obawie, że czytelnicy kursu zaczną się wypisywać. Jest to bardzo dziwne zachowanie, gdyż jeśli nie wyślesz wiadomości to ta lista pozyskanych adresów email jest zupełnie bezwartościowa. To, że ludzie się wypisują, jest całkowicie naturalne!

Wiadomo: ludzie z czasem zmieniają zainteresowania, ktoś może pomyślał, że zainteresuje się wędkarstwem, ale po jakimś czasie stwierdził, że to jednak nie dla niego. Wysyłaj emaile nie patrząc się na to, że ludzie się wypisują oni i tak by nic od Ciebie nie kupili, więc są zupełnie „bezwartościowi”.

Jednak nie należy tej zachęty odbierać jako pozwolenia do wysyłania ogromnych ilości wiadomości. Tak jak w dwóch poprzednich paragrafach mówiłem najlepiej jest wysłać jedną wiadomość o super promocji na kwartał i przedruk artykułu raz na tydzień